Od jutra rana bedziemy w drodze. Chcemy wykorzystac ostatni tydzien wakacji. Jedziemy trasa: Sedona - Las Vegas (nie znosze tego miejsca, ale moi panowie chca tam zobaczyc jakis show) - Bryce Canyon - Zion - Petrified Forest - Sedona. Nie bedzie nas tydzien. Nie bedzie tez postow, bo monitor mojego laptopa nie dziala w zwiazku z czym laptopa nie moge uzywac w terenie.
Jak wroce, to napisze jak bylo. Do napisania za 8-10 dni.
Sczęśliwej drogi! I spokojnego, dobrego odpoczynku!
OdpowiedzUsuńUdanego wypoczynku i samych pozytywnych wrażeń!
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńbardzo dziekuje. bedzie super, bo wszystkie te miejsca sa piekne i bardzo je lubimy :)
OdpowiedzUsuńoraz uwielbiamy byc w drodze.
Rewelacyjnie tutaj!
UsuńPozdrawiam
Skoro jedziecie na Sedone to przejedziesz kolo mojego domu- Polnocne Phoenix (I-17 i Happy Valley). Blisko, blisko, coraz blizej. Moze kiedys wpadniesz na kawe. ;)
OdpowiedzUsuńUdanej wycieszki. :)
Hej, Ingrid! wróciłaś , a gdzie relacje? Pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuń