niedziela, 20 stycznia 2013

dzieci bywaja bardzo rozne

- Ciekawa synku, ta ksiazka, ktora czytasz? - obserwuje go juz od paru chwil. Siedzi na swoim lozku, zatopiony po uszy w jakiejs ksiazce. W tle Mozart. Nie zauwazyl, ze weszlam do pokoju.
- Bardzo, mamusiu, bardzo! - Starszy unosi tylko troche i tylko na chwile rozgoraczkowane oczy. Wyglada jakby czytal jakas powiesc przygodowa. Albo detektywistyczna. Albo obie w jednym. Zaciekawiona spogladam na okladke. Spanish for Beginners. Hmmm... To ksiazka, ktora Maz kupil sobie wiele lat temu sadzac, ze nauczy sie hiszpanskiego. Nie nauczyl sie. Teraz Starszy czyta ja od dwoch tygodni, strona po stronie, rozdzial po rozdziale. Z wypiekami na twarzy. Od czasu do czasu robi sobie notatki, czym mi bardzo imponuje.
- Mamusiu, czy ty wiedzialas, ze po hiszpansku mowi sie w dwudziestu krajach? - mowi przejety - ale w kazdym troche inaczej!
- Nie synku, nie wiedzialam - wyduszam z siebie - ale teraz juz wiem. Dzieki tobie.

Starszy sciagnal rowniez z polki w biurze swego ojca slownik polsko-rosyjski i rosyjsko-polski. Przepisuje z niego wyrazy, ktore go interesuja. Cyrylica. Cieszy sie, ze ten jezyk jest taki podobny do naszego. I mam tu pewna satysfakcje, ze w tym wypadku za "nasz" uznaje polski, nie angielski.
Na stoliku nocnym przy jego lozku pietrzy sie stos roznych ksiazek, slownikow i encyklopedii. Podczas odkurzania wiekszosc tego stosu wynosze do biura Meza lub na polki z ksiazkami dzieciecymi. Zostawiam tylko to, co wedlug mnie jeszcze czyta. Starszy po kazdej takiej akcji cierpliwie, z mozolem, bez cienia pretensji odtwarza swoj podreczny ksiegozbior.
Mamy calkiem spora kolekcje muzyki powaznej. Starszy od jakiegos czasu, systematycznie przesluchuje te plyty. Aktualnie zapoznaje sie z piecioplytowym wydaniem Mozart Piano Sonatas. Co wieczor trwa wiec przekonywanie mlodszego brata o wyzszosci Mozarta nad Basniami z Czterech Stron Swiata (Doroto, dziekujemy! moj mlodszy syn slucha tego z otwarta geba i przez troche sie nie rusza oraz nie ma pomyslow).

Patrze na swoje starsze dziecko jak na przybysza z obcej planety. I zastanawiam sie: skad ty sie taki wziales? Fascynuje mnie jego ciekawosc swiata i radosc z jaka odkrywa nowe rzeczy. Zadziwia wytwalosc i konsekwencja kiedy cos zglebia: spedzil kiedys cala niedziele obliczajac masy pierwiastkow, bo tatus pokazal mu jak, a jemu to sie spodobalo; od dwoch tygodni po obudzeniu sie zapala sobie lampke i drazy Spanish for Beginners. Niesamowite jest to, ze jego mozg wydaje sie byc jak twardy dysk, ktory nieustannie zapisuje nowe fakty. Co wiecej, potrafi te fakty laczyc i wyciagac interesujace wnioski, jest dobry w zadawaniu ciekawych pytan. 

Mimo swej odmiennosci, Starszy pozostaje siedmioletnim chlopcem, ktory uwielbia wspinac sie po drzewach i kopac pilke. Bardzo sie ucieszylam, kiedy jako zajecia pozalekcyjne wybral sobie pilke nozna. A nie, na przyklad, szachy.

5 komentarzy:

  1. Bardzo miłe i madre to Twoje dziecię:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Aniu - a nie chce nauczyć się grać na jakimś instrumencie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, chce. Interesuje go gitara. I wiem, ze jak zacznie sie uczyc, to wsiaknie. Tak jak w ksiazke o hiszpanskim i slownik polsko-rosyjski. Trzeba go bedzie wozic na kolejne zajecia. Teraz ma konie, religie plywanie. Ja z kolei chce, zeby mial (on i ja) dwa dni w tygodniu bez zajec. Na zwykla zabawe w domu, na podworku. On nie skonczyl jeszcze siedmiu lat...To jest ciagle maly chlopiec. Wiem, ze od 4tej klasy mozna sie uczyc gry na gitarze w szkole. Albo zrezygnujemy w przyszlym roku z koni na rzecz gitary. Zobaczymy.

      Usuń
  3. To fantasycznie, ze sa jeszcze takie dzieciaki! Rosnie Ci chyba naukowiec. Pielegnuj u niego te ciekawosc swiata, z tego co piszesz, ma wielki potencjal. Fajnie miec takie wszechstronne, inteligentne, zdolne dziecko:)). Miejmy nadzieje, ze i podazy jego sladem. Chociaz wlasciwie i tak najwazniejsze , zeby w zyciu byli szczesliwi:)) Tego Wam wszystkim serdecznie zycze.
    ula

    OdpowiedzUsuń
  4. oj, zjadlo mi w komentarzu jedno slowo; mialo byc, ze i MLODSZY podazy jego sladem.
    pozdrawiam
    ula

    OdpowiedzUsuń