Jaja, z ktorych maja sie wykluc kurczaki w klasie Starszego mozna podgladac przez kamere. Ma sie to stac miedzy niedziela a czwartkiem. Rowniez po pojawieniu sie ptaszkow bedzie mozna sobie na nie przez jakis czas popatrzec. Potem wroca na farme.
Milego (pod)ogladania!
kurczaki w kamerze
o matulu, alez to musi byc fajowe
OdpowiedzUsuńi znow zachlipalam na strata/ stratami. czegoz ja pozbawiam swoich dzieci wychowujac je w trzecim swiecie...
chlip
U mojej corki w zerowce tez wlasnie wylegaja kurczaki. Chyba jest sezon na drob. ;) A jeszcze tak niedawno (cztery lata temu) starsza chodowala swoje i przyniosla wtedy kilka na noc do domu. Pamietam wtedy mala (obecna zerowkowiczka) plakala bardzo, a zapytana dlaczego odpowiedziala, ze placze, bo tak bardzo chce je poglaskac, ale jednoczesnie tak bardzo sie boi. ;)
OdpowiedzUsuńPozdawiam zza miedzy- z Phoenix. ;)
Aniu: zamiast myslec o stratach mysl o zyskach. Moi nie maja tu NIKOGO, poza nami. Ni babci, ni dziadka, ni ciotki, wujka kuzyna. NIKOGO. I to niestety widac po dzieciach. Wy mieszkacie w kraju Pana Ha, czyli jakas rodzina istnieje, prawda?
OdpowiedzUsuńLola: ozesz! Phoenix to faktycznie jakbysmy byly bliskimi sasiadkami przy tutejszych odleglosciach :)
tez pozdrawiam. jesli u nas jest goraco, to u Was musi byc nie-do-wytrzymania, bo w Phoenix zawsze jst kilka stopni wiecej.
Wszystko powyzej 90F jest do wytrzymania tylko w cieniu w basenie lub w pomieszczeniu klimatyowanym.
OdpowiedzUsuńLola: dobra jestes, ja powyzej 90F w cieniu tez odpadam. U nas dzisiaj ma byc 97F. Jutro jade z chlopakami na Mt. Lemmon, strumyczek, cien, 78F :D.
OdpowiedzUsuńW cieniu w basenie, lub bedac jeszcze mokra, z ksiazka na lezaku, moze byc. ;) Na sucho nie da rady. ;)
OdpowiedzUsuńMy robimy takie wyskoki do Flag Stuff. Od nas poltorej godziny. Zima jezdzimy tam na narty i bardzo lubia ta szybka mozliwosc zmiany klimatu.