poniedziałek, 12 września 2011

jeszcze nie wrocilam, ale juz prawie

Jeszcze nie dojechalismy do domu, jeszcze nie.
Bardzo bym chciala, ale jeszcze jeden dzien w samochodzie.
Bylismy w cudownym miejscu: Monterey kolo San Francisco.
Do uslyszenia/zobaczenia z domu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz