poniedziałek, 8 sierpnia 2011

plaza

Nasza ulubiona plaza to ta, przy ktorej mieszkamy. Idzie sie na nia ok. 2 minut wolnym krokiem. Chyba, ze trzeba zabrac ze soba: siatke na ryby/kraby/motyle, torbe z zabawkami plazowymi, pletwy, okulary i do tego okrutnie poklocic sie z bratem/mama/tata. Wtedy wyprawa na plaze zajmuje dowolnie duzo czasu.



w naszych oczach dodatkowa zaleta tej plazy jest brak ludzi

bo nie lubimy tlumow

statek piracki z piratami, wyobraznia 4-5latka nie zna granic

przekaska z widokiem na ocean

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz